Jest 3:12 nad ranem. Twoje oczy otwierają się niemal odruchowo, bezszelestnie, bez wyraźnego powodu. Nie jesteś ani spocony, ani szczególnie zestresowany, ale jesteś… rozbudzony. A co, jeśli to małe nocne przebudzenie, dyskretne jak westchnienie, nie było zwykłym zbiegiem okoliczności? Od kilku lat obserwuje się ciekawe zjawisko: coraz więcej osób, zwłaszcza kobiet, regularnie budzi się o tej samej porze, między 3 a 5 rano. Czy to po prostu zaburzenia snu, czy głębszy przekaz? Przygotuj się na zaskoczenie.
Co Twoje ciało może próbować Ci powiedzieć

Ale uwaga, nie wszystkie pobudki są sobie równe. Pobudka między 3 a 5 rano , bez wyraźnego powodu fizycznego, może ujawnić bardziej subtelną nierównowagę. Czy wiesz na przykład, że to właśnie w tym momencie poziom kortyzolu (hormonu pobudki) zaczyna powoli rosnąć? Dla jednych to łagodne przejście, dla innych raczej nagły sygnał pobudki.
