Tajny przełącznik w Twoim samochodzie, który pewnego dnia może uratować Ci życie

Większość z nas uczyła się jeździć z bijącym sercem i dłońmi mocno zaciśniętymi na kierownicy. Ufaliśmy rodzicom, że przeprowadzą nas przez pierwsze drżące kilometry. Polegaliśmy na instruktorach, którzy przypominali nam o oddychaniu, sprawdzaniu lusterek i patrzeniu przed siebie. Liczyliśmy na alarm pasów bezpieczeństwa, piszczące czujniki i warkot silnika, które miały nas utrzymać w ryzach. Czego jednak prawie nikt z nas nie nauczył, to jak przetrwać, gdy wszystko się rozpada. Nikt nie wyjaśnił, co robić, gdy samochód staje się pułapką zamiast drogą do domu. To właśnie tam ukryte narzędzia, zwłaszcza awaryjne otwieranie bagażnika, ujawniają swoje prawdziwe przeznaczenie. Nie są to sprytne rozwiązania konstrukcyjne ani dodatkowe udogodnienia. W odpowiednim momencie stają się ratunkiem.

W wielu nowoczesnych samochodach bagażnik można otworzyć od wewnątrz. Ten mechanizm ewakuacyjny to zazwyczaj mała, świecąca w ciemności klamka przymocowana do wewnętrznej strony klapy bagażnika. W niektórych modelach wygląda jak linka. W innych jest to przełącznik, który uruchamia zatrzask, otwierając klapę. Znajduje się tam z jednego prostego powodu. Ludzie mogą zostać uwięzieni w bagażniku w różnych sytuacjach, od groźnych wypadków po zagrożenie życia. Dzieci wpełzają do środka podczas zabawy. Dorośli zostają zamknięci w bagażniku po kolizjach lub awariach mechanicznych. Chwila paniki może szybko się rozwinąć. Jednak prosta klamka może ją powstrzymać, zanim zdąży się rozwinąć.