Powodem, dla którego 60-latek stracił swoją szansę w 2024 roku, był problem zdrowotny, który niemal pozbawił go kariery. Zdiagnozowano u niego paciorkowca grupy A, którego skutki uboczne odczuwa do dziś. W grudniu ubiegłego roku wyjaśnił na łamach magazynu „Closer”, że kuracja antybiotykowa, którą stosował przez półtora miesiąca, „nie przyniosła rezultatu”, a infekcja rozprzestrzeniła się na uszy.
