Nic nie powiedział. Po prostu patrzył, jak przechodzą obok, ci młodzi ludzie, którzy patrzyli na niego z pogardą 😒, jakby jego zabłocone buty i poobijane dłonie były czymś, czego należy się wstydzić.

Ale nie wiedzą…
że te same ręce karmią Francję 🇫🇷.
Że za każdym kawałkiem chleba 🥖, każdą szklanką mleka 🥛, każdym zjedzonym talerzem 🍽️kryją się godziny pracy, mroźne poranki ❄️, nieprzespane noce 🌙i poświęcenia, których nikt nie widzi.

Osądzili go w sekundę ⏳.
Nie rozumiejąc, że wstaje przed słońcem 🌅, aby inni mogli żyć w dostatku.
Nie wyobrażając sobie, że jeśli jutro przestanie, cały kraj upadnie.

Nie prosi o oklaski 👏ani medale 🥇.
Tylko o odrobinę szacunku.
Tylko o to, żebyśmy pamiętali, że zanim jedzenie trafi na talerz, najpierw przechodzi przez ręce mężczyzn i kobiet, którzy dają z siebie wszystko, każdego dnia 💪.