Kim Erick uważa, że szczątki jej syna, Chrisa Todda Ericka, który zmarł w 2012 roku w wieku 23 lat, zostały w jakiś sposób wykorzystane w wystawie anatomicznej „Real Bodies”. Jej wątpliwości zaczęły się od pytań o oficjalne wyjaśnienie jego śmierci i nasiliły się po zobaczeniu siedzącej, obdartej ze skóry postaci znanej jako „Myśliciel”.
