Macron ostrzega: „Jeśli Bardella wygra, ja…”

Koncert odwołany w Stambule  (3/8)

Piosenkarz wyraził następnie smutek i gniew z powodu odwołania koncertu w Stambule, zaplanowanego na 5 września. Nazwał to wydarzenie „atakiem na swoją wolność”, powołując się na napiętą sytuację polityczną, która wpływa na jego karierę. To odwołanie, usprawiedliwione przez tureckie władze, ponownie rozpaliło jego oburzenie i wzmocniło jego krytyczne stanowisko.

Zakaz koncertów powiązany ze wsparciem dla Izraela  (4/8)

Według Enrico Maciasa, zakaz ten jest konsekwencją jego poparcia dla Izraela, kraju, z którym czuje się głęboko związany. Stwierdził: „Jak można zakazać występów artyście uwielbianemu przez lokalną publiczność? Wszystko dlatego, że bronię Izraela”. Te słowa świadczą o jego przywiązaniu do korzeni i niezłomnym zaangażowaniu.