Witajcie, drodzy czytelnicy!
Nazywam się Anna Wiktorowna. Nie jestem lekarzem, a technologiem żywności z ponad 30-letnim doświadczeniem. Całe moje życie zawodowe związane jest z produkcją żywności, która trafia do sklepów i doskonale wiem, co kryje się za pięknymi opakowaniami i etykietami „naturalne”, „standardowe” czy „domowej roboty”.
I wiecie co? W ciągu ostatnich 20-30 lat technologia w przemyśle spożywczym zmieniła się tak bardzo, że wiele produktów, które kiedyś uważano za użyteczne i wysokiej jakości, stało się realnym zagrożeniem dla zdrowia.
