GDY USIADŁEM W SAMOLOCIE, ZDAŁEM SOBIE SPRAWĘ, ŻE MÓJ BYŁY SZEF SIEDZI OBOK MNIE

Zmarszczył brwi, zmierzył mnie wzrokiem od stóp do głów i zawołał stewardesę.

Wyszeptał coś do niej, a ona skinęła głową i zniknęła.