Osiemdziesięciolatka twierdzi, że „nie widziała rowerzystów”.
Kobieta, o której mowa, od tamtej pory nie mogła być przesłuchiwana przez policję ze względu na stan zdrowia. Zdolna do mówienia, została ostatecznie przesłuchana w piątek, 14 czerwca, przez śledczych ze szpitala. „Została przesłuchana w zeszły piątek […] po pozytywnej opinii personelu medycznego” – powiedział prokurator z La Rochelle, Arnaud Laraize, we wtorek, 19 czerwca 2024 roku. „Mówi, że czuła się źle i nie widziała rowerzystów”, co prawdopodobnie było przyczyną poważnego wypadku – dodał, potwierdzając doniesienia gazety „Sud Ouest”.
Dwa tygodnie po tragedii poszkodowane dzieci zostały wypisane ze szpitala. Osiemdziesięciolatce wszczepiono rozrusznik serca i oczekuje ona na wyniki dalszych badań dotyczących jej stanu zdrowia przed wypadkiem.
Początkowo śledztwo wszczęto w związku z nieumyślnym spowodowaniem obrażeń przez kierowcę pojazdu, jednak może zostać rozszerzone o kwestię nieumyślnego spowodowania śmierci przez kierowcę pojazdu mechanicznego, informuje France Bleu.
