Dramatyczne konsekwencje paracetamolu

Możliwe konsekwencje dla pary i życia miłosnego

Paracetamol jest najczęściej przyjmowanym lekiem we Francji, z 500 milionami sprzedanych opakowań rocznie. W Stanach Zjednoczonych co czwarta osoba zażywa paracetamol co tydzień. Przy takim poziomie spożycia można śmiało założyć, że paracetamol wpływa na interakcje społeczne na dużą skalę w krajach zachodnich. Wyobraź sobie na przykład, że kłócisz się ze swoim partnerem. Mówisz lub robisz rzeczy, które sprawiają mu ból, doprowadzają go do płaczu. Zazwyczaj szybko zdajesz sobie sprawę, że go ranisz, że musisz przestać, przeprosić. Ale wziąłeś paracetamol, bo bolała cię głowa lub po prostu stawy. Nie zdając sobie z tego sprawy, ten lek blokuje, przynajmniej częściowo, twoją zdolność do współczucia. Nie doceniasz cierpienia swojego partnera. Po prostu nie zdajesz sobie sprawy, jak bardzo ranisz go swoimi słowami lub czynami. Bardzo nierozsądnie uważasz za bezcelowe przepraszanie, a nawet zaprzestanie. I tak, zamiast przyjąć humanistyczne i zdrowe podejście do niego, ale także do waszego związku (a tym samym do siebie), ignorujesz sygnały, które ci wysyła, i pozwalasz konfliktowi eskalować. Powtarzając tę ​​scenę, niszczysz, cegła po cegle, relację opartą na zaufaniu, przyjaźni i miłości, którą zbudowaliście.