Jordan Bardella, przewodniczący Zjednoczenia Narodowego (RN) i 30-letni europoseł, na nowo rozpalił burzliwą kwestię imigracji i opieki społecznej w niedzielę, 30 listopada 2025 roku, podczas swojego wystąpienia w programie „Heure des pros 2 WE”, niedzielnym programie Pascala Prauda w CNews. Przed napiętym panelem i rekordową widownią (1,2 miliona widzów), oświadczył: „Nasz kraj musi przestać być urzędem opieki społecznej dla całego świata”. To prowokacyjne oświadczenie, choć nie jest nowością w słownictwie RN – nawiązujące do wcześniejszych deklaracji samego Bardelli, takich jak ta z 2022 roku w programie Europe 1, gdzie potępił Francję jako „hotel dla całej Afryki” – wywołało jednak sensację, pojawiając się w przededniu debat budżetowych nad ustawą finansową na rok 2026. W miarę jak zbliża się rok 2027, a sondaże Ifop wskazują na jego prowadzenie z 44% poparciem, Bardella przekształca to hasło w program: priorytetem narodowym jest pomoc, ogromne oszczędności i koniec z „bezwarunkowym powitaniem”. Ta retoryka budzi kontrowersje, ale wzmacnia pozycję Zgromadzenia Narodowego w sondażach siły nabywczej.
Dalsze śledztwo w sprawie Jordana Bardelli: najważniejsze wnioski z programu
Kontekst: Debata budżetowa, która przeradza się w wojnę o zasiłki socjalne
Interwencja ma miejsce w obliczu palącego problemu. Mniejszościowy rząd Lecornu II zmagał się w ten weekend z przyjęciem budżetu na 2026 rok, który obejmuje cięcia w ulgach podatkowych o 10 miliardów euro oraz wzrost podatku CSG od zysków kapitałowych o 2,8 miliarda euro. Bardella, częsty gość CNews – stacji należącej do Bolloré, wygodnego sojusznika Zjednoczenia Narodowego (RN) – występuje w eterze, broniąc kontrbudżetu RN: 45 miliardów euro cięć podatkowych (VAT od energii w wysokości 5,5%, zwolnienie z podatku dochodowego dla osób poniżej 30. roku życia), sfinansowanych oszczędnościami w wysokości 36 miliardów euro, w tym od 10 do 18 miliardów euro po prostu dzięki „zarezerwowaniu świadczeń socjalnych dla obywateli Francji”.
