Skomplikowane wyzwanie matematyczne podbiło media społecznościowe, wprawiając wielu w konsternację. Na pierwszy rzut oka sekwencja wydaje się naruszać podstawowe zasady arytmetyki, ale bliższe przyjrzenie się ujawnia elegancki, ukryty wzór. Rozwikłajmy tę tajemnicę krok po kroku.
Zagadka
Zadanie przedstawia następujące równania:
1 + 4 = 5
2 + 5 = 12
3 + 6 = 21
5 + 8 = ?
Na pierwszy rzut oka te równania wydają się matematycznie niepoprawne. Jednak opierają się na sprytnej logice kumulacji, a nie na prostym dodawaniu.
Analiza trendu,
krok 1: Pierwsze równanie (1 + 4 = 5)
To równanie jest prawdziwe, jeśli zastosujemy standardową metodę dodawania:
1 + 4 = 5.
Otwiera ono jednak również drogę do trendu kumulatywnego.
Krok 2: Drugie równanie (2 + 5 = 12)
Zwykle 2 + 5 = 7, ale podana odpowiedź to 12.
Sztuczka? Dodaj wynik poprzedniego równania (5) do bieżącej sumy (7):
7 (2 + 5) + 5 (poprzedni wynik) = 12
Krok 3: Trzecie równanie (3 + 6 = 21)
Ponownie 3 + 6 = 9, ale wynik to 21.
Postępując zgodnie z tą samą logiką:
9 (3 + 6) + 12 (poprzedni wynik) = 21
Krok 4: Rozwiąż ostatnie równanie (5 + 8 = ?).
Teraz zastosuj ustaloną strukturę:
5 + 8 = 13
Dodaj poprzedni wynik (21):
13 + 21 = 34
Odpowiedź
Zgodnie z tą logiką kumulatywną 5 + 8 = 34.
Dlaczego ta zagadka tak wprawia ludzi w zakłopotanie?
Wyzwanie tkwi w naszym instynkcie stosowania podstawowych reguł arytmetycznych. Prawdziwym kluczem jest rozpoznanie ukrytej struktury: każdy nowy wynik bazuje na poprzednim.
ciąg dalszy na następnej stronie
